By żyło nam się "czyściej"...

Artykuł Archiwalny


Kilka dni temu z powodu brzydkiej pogody odwołaliśmy sprzątania naszej najbliższej okolicy, o której pisaliśmy TU...


Samo posprzątanie śmieci w lesie nie jest problemem. Problemem jest co z tymi śmieciami zrobić. Zwróciłem się z prośbą o pomoc do urzędników. Niestety na ich pomoc nie możemy liczyć. Nie możemy bo tereny, na których chcemy sprzątać nie są własnością gminy. Częściowo są to lasy państwowe a częściowo prywatne. Straż Gminna obiecała, że ustali właścicieli i wystosuje do nich odpowiednie pisma nakazujące do uporządkowania terenu. Komendant raz już miał tak zrobić w sprawie dzikiego wysypiska w kierunku Sudomia (czytaj TU), ale chyba nie udało się bo śmieci jak leżały tak leżą. W czwartek pracownik Nadleśnictwa a zarazem Radny Gminy Kościerzyna był i na własne oczy zobaczył miejsce, które chcieliśmy sprzątać w pierwszej kolejności. W "ich" lesie jest najczyściej. Najgorzej jest w lasach prywatnych ale czy to ma być powodem abyśmy mieszkali w takich warunkach. Lasy same się nie zaśmieciły. To zrobiliśmy my mieszkańcy. Nikt inny. Dlatego teraz my chcemy to naprawić i posprzątać.

W związku z tym, że przepisy są jakie są i na pomoc urzędu nie możemy liczyć poszukałem jej gdzie indziej.

 

Radny Śliwicki zobowiązał się, że zabierze wszystkie opony. Nadleśniczy Pan Borzyszkowski po niedzieli da odpowiedź w jakim zakresie nam pomoże, ale podkreślił, że nas z tym nie zostawi i jako Lasy Państwowe przyłączy się do naszej akcji.

Największe jednak podziękowania i ukłony składam Prezesowi ZPS Pani Krystynie Wawrzyniak. Na pytanie czy pomoże,  bez najmniejszego zastanowienia powiedziała TAK! pomogę. Dam transport i zapłacę za wywóz śmieci. Powiedziała, że jest pełna podziwu dla naszej akcji. Możemy sprzątać ile chcemy. Pomoże nam za każdym razem.

Za to, co ta kobieta robi dobrego dla nas mieszkańców powinniśmy ją na rękach nosić. Sami Państwo słyszeli na zebraniu jej słowa kierowane np. do emerytów, czy wypowiedź o przychodni.

Pani Prezes jeszcze raz ukłony i wyrazy szacunku dla Pani.

 

Najbliższą akcję planujemy na czwartek.

Marcin Żurek

Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies.
WAŻNE