Szanowni Mieszkańcy.

Ostatnie działania Związku, czytaj uchwalanie podwyżek czy zmiana częstotliwości wywozów, wywołały wśród Was ogromne oburzenie. Nie jesteście odosobnieni. We mnie również. Skłoniło mnie to do podzielenia się z Wami pewną „przygodą”.

Jak myślicie?  Co robi Związek jak nie uchwala podwyżek?

Na wstępie przepraszam za długość tekstu, ale nie da się tego opisać krócej.

Od początku powstania Związku Gmin Wierzyca jestem jego krytykiem, o czym doskonale wiecie. Od początku mi się to nie podoba. Ale aby dyskutować potrzebne mi są dane i informacje. Te można zdobyć pytając o nie, w trybie dostępu do informacji publicznej, sam Związek. No to pytałem, jako sołtys, jako radny i jako po prostu Marcin Żurek.

Na przykład o takie proste, wydawałoby się, rzeczy: „czy Związek jest w posiadaniu wiedzy na temat ilości nieruchomości letniskowych na terenie sołectwa Łubiana? Ilu właścicieli tychże nieruchomości nie złożyło stosownej deklaracji DO-3 i nie uiściło opłat za gospodarowanie odpadami?”.

Proste, jak drut, pytanie – ile jest nieruchomości...(potrzebne między innymi do konstruowania budżetu). Zrozumiałe, jak mi się wydawało, nawet dla ucznia podstawówki i to tych młodszych klas. Ale nie doceniłem intelektu pracowników Związku Gmin. Ci bowiem napisali w odpowiedzi, że: „Według stanu na dzień udzielenia niniejszej informacji z miejscowości Łubiana w gminie Kościerzyna złożonych zostało 96 deklaracji dla nieruchomości, na których znajdują się domki letniskowe lub inne nieruchomości wykorzystywane na cele rekreacyjno-wypoczynkowe, wykorzystywanych jedynie przez część roku”.

No i zdębiałem. Ja o gruszce, oni o pietruszce. Pomyślałem, że może mieli słaby dzień, więc spytałem, kilka dni później, raz jeszcze: „czy Związek jest w posiadaniu wiedzy na temat ilości nieruchomości letniskowych na terenie sołectwa Łubiana? Ilu właścicieli tychże nieruchomości nie złożyło stosownej deklaracji DO3 i nie uiściło opłat za gospodarowanie odpadami? PROSZĘ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM I ODPOWIEDZIEĆ NA BARDZO PROSTE PYTANIA”.

Teraz myślałem, zrozumieją i odpowiedzą. No, i odpowiedzieli ale chyba nie zrozumieli. Sami oceńcie. Związek pisze do mnie: „Wypada przypomnieć, że będąc sołtysem, który jest organem wykonawczym jednostki pomocniczej gminy, jaka jest sołectwo – zgodnie ze statutem sołectwa do obowiązków Pana jako sołtysa  należy w szczególności dbanie o czystość i porządek na terenie sołectwa oraz wykonywanie uchwał rady gminy. Zatem, to sołtys winien znać liczbę nieruchomości wykorzystywanych na cele rekreacyjno – wypoczynkowe na terenie sołectwa, to sołtys winien znać liczbę właścicieli nieruchomości, którzy powinni złożyć stosowna deklarację opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, także sołtys winien działać na rzecz właściwej realizacji uchwał rady gminy (w omawianym przypadku uchwał Zgromadzenia Związku Gmin Wierzyca) na terenie sołectwa. Z poważaniem … ”.

A co to ma wspólnego z poważaniem? Z kpiną tak ale z poważaniem? Wychodzi na to, że Związek myśli, że wie co należy do sołtysa ale nie bardzo wie jak odpowiedzieć na proste pytanie. Widać wielotysięczne zarobki to za mało by to wiedzieć. Inna sprawa to czy pracownicy Związku wiedzą, że pensje biorą od nas, którzy płacimy za śmieci. Po tych odpowiedziach zadaję sobie pytanie:

·         czy Związek, który nie potrafi odpowiedzieć na takie pytanie, był kiedykolwiek w stanie przeprowadzić dobry przetarg  na wywóz śmieci (bo po tym ostatnim ceny transportu poszły w górę 80-90%),

·         czy potrafią ułożyć budżet dla Związku uwzględniając wszystkie, całoroczne koszty transportu i składowania (a tego nie zrobili)?

·         czy biorąc za swoją pracę niemałe pieniądze potrafią w korespondencji z mieszkańcem zachować minimum kultury,

·        i oczywiście czy Związek jest w posiadaniu wiedzy na temat ilości nieruchomości letniskowych na terenie sołectwa Łubiana? Ilu właścicieli tychże nieruchomości nie złożyło stosownej deklaracji DO-3 i nie uiściło opłat za gospodarowanie odpadami?

Jeżeli myśleliście, Państwo ze Związku, że takimi odpowiedziami mnie zniechęcicie do kolejnych to grubo się pomyliliście. Nie ze mną te numery. Będzie odwrotnie. Pytałem i będę pytał jeszcze więcej bo tego wymagają ode mnie mieszkańcy mojego sołectwa, pytałem i będę pytał jeszcze więcej bo tego wymagają moi wyborcy, pytałem i będę pytał jeszcze więcej bo takie moje prawo.

A Wasz obowiązek odpowiadać! Czy to wam się podoba, czy nie!

Marcin Żurek

Radny, sołtys, obywatel

{gallery}2015/10/zwiazek/{/gallery}