Dokańczamy klomby - potrzebne ręce do pracy
Artykuł Archiwalny
Szanowni Mieszkańcy. Po dłuższej przerwie czas dokończyć klomby. Raz ja nie miałem czasu, raz nie było pogody, potem była susza i tak czas ciekał. Udało nam się zrobić (prawie do końca) klomb na dołku na zakręcie w stronę Sudomia.
Czasu coraz mniej ale jest nadzieja, że dokończymy to zadanie. Dziś z 2 paniami z naszego Koła Emerytów pojechałem do ogrodnika po krzewy i ziemię. Z wydatkami zmieściliśmy się w zaplanowanej kwocie. Dokupiliśmy nawet 7 krzewów do donic. 4 staną koło dworca, 3 zaś koło piekarni Jurek tam, gdzie mamy stolik.
Zwracam się z prośbą, do tych, którzy mają czas i chcą pomóc aby jutro, w środę, 13 października około godziny 10.00 przyszli na skrzyżowanie ul. Długiej z ul. Kaszubską. Rano pracownicy Zakładu Komunalnego, którzy są do naszej dyspozycji, przygotują teren i również będą nam pomagać.
Liczę, że znajdzie się chociaż kilka chętnych do pomocy osób.
Kupiliśmy też kilka krzewów aby poprawić klomb przy torach jak i ten pod blokiem.
Ostatnim etapem będzie obłożenie całości kamykami, które cały czas czekają na nas w żwirowni w Rybakach. Problem jest chwilowo z transportem, gdyż nasz kolega Mirek jest niedysponowany.
Warto się już dziś zastanowić nad urządzaniem zieleni w przyszłym roku. Jeden z mieszkańców złożył propozycję, aby zagospodarować trójkąt na ul. Kościelnej za kościołem w stronę Worzałówki. Miejsce ciekawe i na pewno będzie to ładne. Jest jedno ale. Dobrze wiecie jak ciężko znaleźć chętnych do pomocy. W związku z tym musimy się umówić, że jak będą pomysły na robienie we wsi czegokolwiek to w ślad za tym musi iść deklaracja osób chętnych do pomocy realizacji pomysłu.
Tu należy się pochwała mieszkańcom dołka za zaangażowanie w urządzaniu klombu.
Poniżej projekt klombu na skrzyżowaniu ulic Kaszubskiej i długiej.