Bóg widzi wszystko. Na szczęście sąsiad jeszcze więcej.
Artykuł Archiwalny
Nic lepiej nie zabezpieczy naszego mienia jak czujne oko najbliższych, zaufanych sąsiadów.
Otrzymałem dziś zgłoszenie - ostrzeżenie i prośbę, żeby się z Wami tym podzielić.
Wczoraj, 25 maja, około godziny 17-tej widziano na osiedlu złodzieja (tak złodzieja, który już nie raz był za to karany), który majstrował coś przy bramie jednego z domku pod lasem na rogu ulic Spacerowej i Rolniczej (działka nr 1026). Nieźle się spłoszył. Robił ewidentny rekonesans okolic. Nie bał się nawet wjechać rowerem na posesję przy zbiegu ulic Rolniczej i Kamiennej ( działka nr 818) i zrobić kółeczko po podwórku. To trzeba mieć tupet.
Sąsiedzi
Na szczęście zadziałała prawdziwa Straż Sąsiedzka i został spłoszony. (Amator cudzej własności doskonale wie, że był widziany i przez kogo).
Marcin Żurek