Lewoskręt do Łubiany - będzie, ale 2 lata później.

Artykuł Archiwalny


Początek temat lewoskrętu do Łubiany sięga wiosny 2011 roku (jak dobrze pamiętam), kiedy to kończąc budowę domu spotkałem się z Wójtem, Dyrektorem ZK i radnym poprzedniej kadencji w sprawie kanalizacji na powstającym osiedlu "pod lasem". Przy okazji Wójt wspomniał o planowanej schetynówce na skrócie do Łubiany. Pamiętam jak dziś słowa, które wtedy wypowiedziałem:


"Panie Wójcie róbcie lewoskręt, bo będą ginęli ludzie"

Krajówkę do Kornego wyremontowano, schetynówkę zbudowano a lewoskrętu brak. Zaczęły się kolizje, wypadki i inne stłuczki. Na szczęście nikt nie zginął. Dopiero wtedy zaczęły się oficjalne działania w sprawie lewoskrętu. Interweniował Wójt, pisali petycje mieszkańcy, radni, pracownicy i zarząd Lubiany, strażacy, policjanci, a i senator oraz wojewoda. Były nawet medialne "przechwalanki" czyja to zasługa [LINK1] [LINK2]. Jest decyzja. Powstanie lewoskręt w 2018 roku. Wszyscy się cieszą, że będzie już bezpiecznie. Ale...(jak to mawia Wójt) nie wracajmy do historii. 

Co mamy dziś? 

Dziś mamy umowę na projekt przebudowy krajowej "20" z rondem w Kornem, lewoskrętem do Łubiany, lewoskrętem na Rybaki, zatokami autobusowymi w miejsce obecnych przystanków. Ponadto ma powstać ścieżka pieszo-rowerowa do Kościerzyny.

Realizacja tej długo wyczekiwanej i bardzo potrzebnej inwestycji przewidywana jest na lata 2019-2020 czytamy na stronie GDDKiA - [LINK]. To dwa lata później niż pierwotnie zakładano, ale za to zakres modernizacji większy. Oby ten termin był terminem ostatecznym, czego Państwu i sobie życzę.

Marcin Żurek

Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies.
WAŻNE