Od około miesiąca na polu przy ulicy Lipowej leży duży czarny worek ze śmieciami. Kto go tam zostawił?

Z informacji jakie uzyskałem od Państwa to harcerze z 23 Drużyny Harcerskiej im. Remusowa Kara w Łubianie, których opiekunem jest Piotr Kwidziński około miesiąc temu mieli podobno sprzątać pobliski plac. To się chwali, że harcerze włączają się do akcji porządkowych, że dbają o porządek we wsi i dają przykład innym. Szkoda tylko że zebrane śmieci do dziś tam zalegają. Może lepiej było ich nie ruszać? Nie byłyby wtedy takie widoczne. A może wystarczyło po ich zebraniu zabrać worek do domu lub bloków i wystawić przy śmietniku. A może trzeba było podejść do pierwszego lepszego domu i poprosić o możliwość zostawienia tych śmieci. Można było również dostarczyć je do mnie lub do druha - ja na pewno bym nie odmówił. Mam nadzieję, że podobnie by postąpił Pan Piotr. Każdy z nas jeż wie, że mamy prawo produkować dowolną ilość śmieci i śmieci te były by od nas odebrane bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Od czasu jak ten worek tam leży były już 3 wywozy a w blokach jeszcze więcej. A może firma odbierająca od nas śmieci ma się domyśleć, że trzeba to z tego pola zabrać.

Ja osobiście nie wiem o rzekomej akcji porządkowej i jak wspomniałem to jest informacja od mieszkańców pobliskich nieruchomości.

Marcin Żurek