Większość z nas wie, że mamy w Łubianie dworzec PKP, który nie ma już nic wspólnego z koleją. Dziś to miejsce spotkań i zajęć sportowych mieszkańców. Do niedawana nie interesowałem się co tam jest, bo nie czułem większej potrzeby. Byłem tam dosłownie kilka razy na "zamkniętych" spotkaniach z Emerytami czy z Otwartymi Sercami. Tam również przygotowywaliśmy wieniec na zeszłoroczne dożynki.

Od czasu Turnieju Tenisa Stołowego zacząłem regularnie ćwiczyć tam grę w Ping-Ponga. Jestem pod wrażeniem tego, co tam się dzieje. Emeryci prowadzą swoje zajęcia i spotkania, podobnie jak niepełnosprawne dzieci. Panie ćwiczą na sprzęcie typu rowerki, orbitreki czy na bieżni. Trenują bokserzy, ciężarowcy i samoobrona. To wszytko obserwuję będąc tam tylko średnio 2 godzinki dziennie. Z tego co wiem są tam jeszcze zajęcia plastyczne, kurs haftu i wiele innych. Od przyszłego tygodnia ponownie rusza aerobik. Został już wpisany w grafik. Zajęcia odbywać się będą we wtorki i czwartki od 18.00 do 19.00. Już dziś zapraszam wszystkich chętnych.

Nie byłeś jeszcze na dworcu? Przyjdź i zobacz na własne oczy jak on wygląda, jakie ma możliwości. Może masz swój pomysł na jakieś zajęcia, których tam jeszcze nie ma.

Podziękowania dla Pana Rafała Jażdżewskiego za pobudzenie dworca do życia. Myślę, że nie przesadzę stwierdzeniem, że gro to jego zasługa. Ukłon należy również tym, którzy swego czasu (jakieś 7 - 8 lat temu) przejęli dworzec od PKP i zaadaptowali go na obiekt do dziś służący mieszkańcom. Pokażcie mi inne miejscowości, gdzie jest taki "inny" dworzec jak w Łubianie. Większość stoi pusta, niszczeje i straszy jak na załączonych poniżej obrazkach. Prawdopodobnie nasz by też już tak wyglądał.

Marcin Żurek

dodano 02/03/2014 11:07

Zapomniałem dodać, że niedawno rozpoczęły się zajęcia ZUMBY - zapraszamy w każdą środę w godzinach 18.00 - 19.30

Marcin Żurek

{gallery}2014/03/dworce/{/gallery}