Woda na cmentarzu, a raczej jej brak.
Artykuł Archiwalny
Niedawno uruchomiano została woda na naszym cmentarzu. Długo się nie nacieszyliśmy, bo jakiś.......sam już nie wiem jak to nazwać.....ukradł kran i od rana lała się woda.
Na polecenie Księdza Proboszcza woda na cmentarzu została zakręcona do czasu, aż znajdzie się winny i zwróci kran.
Marcin Żurek