Szanowni Mieszkańcy. Jesteśmy po akcji odbioru odpadów problemowych czyli niebezpiecznych, wielkogabarytowych oraz elektrycznych i elektronicznych. 

W przeciwieństwie do przewoźnika nie przygotowaliśmy się jak należy. Przypominało nam się o wystawce dopiero wtedy, jak auta mijały nasze posesje. Przewoźnik nie ma obowiązku jeździć po wsi kilka razy i mogło zdarzyć się tak, że nasze graty nie byłyby odebrane. Myślę, że tu należą się gorące podziękowania za sprawnie i sumiennie przeprowadzoną akcję odbioru odpadów dla uprzejmych pracowników przewoźnika. 

Oby każda taka kolejna akcja była tylko lepsza od tej.

Marcin Żurek