Radosław "VERIO" Nowak Aktualności poniedziałek, 16.07.2018, 20:31 Wyświetlenia: 2798 Pobierz Artykuł w PDF Wydrukuj Artykuł

Źródło ilustracji: Lubiana Disco Party 2018

Za Nami II Edycja ŁUBIANA DISCO PARTY czas na podsumowanie tego co było oraz zapowiedź tego co być może. Jednak po przeczytaniu podsumowania niektóre osoby muszą wyciągnąć wnioski…

PRZYGOTOWANIA:

W lutym roku 2018 Sołtys wioski Łubiana Marcin Żurek zapytał mnie prywatnie po przez serwis społecznościowy Facebook: „Co z imprezą?”
Nie zastanawiałem się zbyt długo odpowiedziałem krótko „Jak chcesz to robimy”
Tak się to zaczęło, jednak dalej nie było wcale kolorowo…
Wszystkie przygotowania do imprezy a jest to:
– Zorganizowanie Sprzętu:
Nagłośnienie: Z gminy Kościerzyna załatwione przez Sołtysa
Konsola DJ i osprzęt w postaci Laptopów i Mikrofonów: Przywieziona Z Bielko-Białej przez DANIELA M.
Oświetlenie: j.w
Agregat Prądotwórczy… tutaj się rozpiszemy… Ale o tym później – Sołtys Wioski i MIESZKAŃCY
– Organizacja Noclegów dla Ekipy z Polski: Sam zadzwoniłem sam załatwiłem i jeszcze z własnej kieszeni musiałem dołożyć do tego co Ekipa sama Zapłaciła również z własnej kieszeni.
– Nagrody i Gadżety: Wszystko spadło na mnie łącznie z fakturami które nie były zwykłymi fakturami… SOŁTYS POWIEDZIAŁ „Masz 1000 zł”
– Licencje i pozwolenia na imprezę: Tutaj również z własnej kieszeni dołożyłem dokładnie 500 zł odpowiednio 250 zł ZAiKS oraz 250 zł STOart.

PRZEBIEG IMPREZY:

Zaczęliśmy wcześniej o 15 minut czyli o 17:45, początkowo przez pierwsze 45 minut nie było NIKOGO poza Panią Justyną, Gienią i ich koleżanką wraz z dziećmi. (ten dwie pierwsze wygrały konkurs na FB i były bardzo zadowolone z przebiegu imprezy).
Około godziny 19:00 na altanach zaczęły pojawiać się rodziny z dziećmi i Nasz Papito zorganizował dla nich 4 konkursy. Kiedy na Altanach zaczęło robić się w miarę tłoczno Poprosiłem Morganę (Izabelę z Kalisza) do mikrofonu aby zaprezentować Wam Utwór Enjoy – Słońce i Deszcz… Jednak  Agregat Sołtysa po 2 h pracy zaczął gasnąć gdzie 2 tygodnie wcześniej podczas Nocy świętojańskiej wiedział że nie nadaje się on do użytku zapomniał tylko poinformować organizatorów. Nastała około 30 minutowa przerwa w nadawaniu i po ciężkiej (nie udanej) Walce CAŁEJ MĘSKIEJ EKIPY i Kilku mieszkańców Wioski wyszedłem do ludzi i powiedziałem:
„Niestety Agregat się nie chcę podnieść więc nie mamy jak dla Was zagrać z tego powodu moje 6 miesięcy ciężkiej pracy poszło na marne bo musimy odwołać imprezę, rok temu mieliśmy powiedziane będzie scena (na którą zbieraliśmy pieniądze), będzie prąd, a jednak tak się nie stało”
Te słowa „rozwścieczyły” mieszkańców i znalazł się Michał który powiedział kto ma sprawny agregat i że może to załatwić zupełnie ZA DARMO. TUTAJ NAPRAWDĘ WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA NIEGO BO BEZ TEGO IMPREZY BY NIE BYŁO.
Do godziny 23:15 impreza przebiegała bez większych przygód (nowy agregat wytrzymywał obciążenie, ludzie bawili się świetnie), jednak odwiedził Nas Patrol Policji z Kościerzyny i UWAGA nie chodziło tutaj o zakłócanie ciszy nocnej a o to że po Wiosce chodzi dużo ludzi z Alkoholem (spisali MOJE dane, popatrzyli, pogadali i pojechali). Pół godziny po interwencji do Altany dla Obsługi przybiegł mężczyzna z zapytaniem „Macie Apteczkę?” odpowiedziałem pytaniem „Co się stało?” okazało się że Michał który załatwił Agregat niefortunnie się potknął i rozciął głowę.

MICHALE ŻYCZYMY SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I SZCZEGÓLNE PODZIĘKOWANIA DLA STRAŻAKÓW Z OSP ŁUBIANA KTÓRZY ZABEZPIECZYLI STREFĘ, WEZWALI POGOTOWIE RATUNKOWE I UDZIELILI PIERWSZEJ POMOCY.

O godzinie 1:30 zmęczenie dawało Nam o sobie znać wspólnie z Danielem podjęliśmy decyzję że gramy do 2:00 a nie do 3:00. Poinformowałem o tym gości i bawiliśmy się dalej. O 1:53 (wiem bo spojrzałem na zegar) po raz drugi odwiedził Nas ten sam patrol Policji który był wcześniej tym razem przyjechali nie w sprawie alkoholu a w sprawie:

Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń

Art. 51 § 1 Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Przekazałem Panu Policjantowi:
„Jeszcze jedna i Kończymy”
ODPOWIEDZIAŁ „Macie 5 minut”

Tak też się stało zagraliśmy 1 propozycję i wyłączyliśmy muzykę i wszyscy rozeszliśmy się do domu.
Tutaj kolejne zażalenie do Sołtysa „Było powiedziane że możemy grać do 3:00 i nikt nie przyjedzie bo Gmina Wie” a jednak się pojawili…

PODSUMOWANIE:

W roku 2017 mieliśmy mówione że będzie scena i będzie prąd gdyby zostało to zrealizowane nie mieli byśmy problemu z Agregatem i nie spadała by na Nas lawina nie zbyt dobrych słów.
2 dni po imprezie pojawiają się komentarze że nie było gdzie siedzieć… odpowiem na przykładzie: w klubie w którym bawi się do 5 tys ludzi też jest tylko do 300 miejsc siedzących i jakoś nikt nie narzeka bo przychodzi tańczyć a nie siedzieć i obserwować ;). Jeśli chodzi o sam przebieg imprezy poza Interwencjami służb uważam za udany jednak na przyszły rok jeśli nie będzie albo prądu albo MOCNEGO i SPRAWNEGO agregatu to impreza nie odbędzie się na Altanach.

Mam nadzieję że niektórzy czytając ten tekst wezmą sobie w końcu do serca tą imprezę bo jak na razie mają ja w innej części ciała i (chyba) do zobaczenia za rok a przewidujemy tutaj koncerty zespołów więc impreza ma charakter rozwojowy i jest o co walczyć.

Pozdrawiam, dziękuję za pomoc i przepraszam za niemoc RADOSŁAW „VERIO” NOWAK