Napisał Marcin Żurek
dnia 01.09.2022
o godzinie 08:42.
W związku z ustawą (napisaną zresztą jak i wiele innych na kolanie) o dodatku węglowym w zastraszającym tempie zaczęły mnożyć się w naszej gminie, jak i całym kraju, nowe gospodarstwa domowe. Te "nowe" gospodarstwa nie powstały niestety w nowych domach czy mieszkaniach. One powstały w obecnych domostwach, opalanych jednym piecem jak dotychczas, ale dziurawa jak ser szwajcarski ustawa pozwalała na wnioskowanie przez każde tych gospodarstw o dodatek węglowy. Słyszy się nawet o 6 wnioskach z jednego domu, co pozwoliłoby na pobranie, niesłuszne oczywiście 18 tys zł. (w jednej z gmin złożono nawet 7 wniosków z jednego domu). Sam ustawodawca na rządowej stronie w zakładce pytania i odpowiedzi podpowiadał, że można złożyć więcej niż jeden wniosek, a wymogiem było tylko zgłoszenie źródła ciepła do ceeb. I tu rodacy sobie radzili, bo nagle przypominało im się, że przecież mają jeszcze kozę do ogrzewania domu i biegiem do gminy korygować wpis do ceeb. Dziś na szczęście się obudzili i poprawiają ten bubel dając gminom wytyczne, gdzie i jak weryfikować wnioski - choćby po deklaracjach śmieciowych czy wnioskach osłonowych ale o tym już poniżej: